WHO znów zaleca maski i przygotowuje świat na globalny lockdown jesienią
WHO przygotowuje świat na kolejny sezon lockdownów, nie zamierza przyznać, że sytuacja kryzysowa się skończyła, i zaleca rządom ponowne zmuszanie do noszenia masek. W portalu „The Counter Signal” Thomas Lambert streszcza ostatnie wypowiedzi dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia, Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa.
„Niestety, liczba przypadków COVID-19 nadal rośnie, wywierając dalszą presję na systemy opieki zdrowotnej i pracowników służby zdrowia. Jestem również zaniepokojony rosnącą tendencją do zgonów. Komitet nadzwyczajny w sprawie COVID-19 spotkał się w piątek w zeszłym tygodniu i stwierdził, że wirus nadal stwarza stan zagrożenia zdrowia publicznego o międzynarodowym znaczeniu”, powiedział Tedros Adhanom.
Dyrektor kontynuował, mówiąc, że komitet jest zaniepokojony subwariantami omicronu, o których większość ludzi nigdy nawet nie słyszała, ponieważ od czasu zakończenia lockdownów, COVID przestał być (sic!) tematem wiadomości. Dodał, że nastąpił wzrost przypadków, i stwierdził, że nie ma wystarczających testów ani nadzoru, aby określić, jak ciężka jest epidemia. Zdumiewające!
Następnie ubolewał nad spadkiem przyjmowania szczepionek, mówiąc, że zbyt mało ludzi ustawia się w kolejce, aby otrzymać drugi, trzeci, piąty, dziesiąty… zastrzyk przypominający.
Ghebreyesus zaleca, aby kraje powróciły do czasów przymusowego noszenia masek, obowiązkowych testów na COVID i masowego nadzoru.
„W miarę wzrostu liczby hospitalizacji i zarażeń rządy muszą również wdrożyć wypróbowane i przetestowane środki, takie jak maskowanie, ulepszona wentylacja oraz procedury testowania i leczenia” – powiedział. Na koniec wychwalał tzw. szczepionki, doradzając rządom, aby po raz kolejny zajęły się niezaszczepionymi, i ogłosił światu, że pandemia się nie skończyła.